wtorek, 16 czerwca 2020

Nasza ziemia kryje tajemnice


Barbarzyńskie tsunami
Okres Wędrówek Ludów w dorzeczu Odry i Wisły


 Rekonstrukcja gockiego, długiego domu w Skansenie Wioska Gotów w Masłomęczu. 


Dzisiaj trochę nietypowo, zapraszam na wirtualną wystawę, podczas której popatrzymy na tereny Europy i Polski, przenosząc się do czasów … starożytnych.
 
Wystawa „Barbarzyńskie tsunami” jest dobrze znana mieszkańcom naszego regionu. W trakcie swojej kilkuletniej podróży po Polsce zawitała między innymi do Lublina, Zamościa oraz Tomaszowa Lubelskiego.
Jeśli nie udało Ci się osobiście odwiedzić wystawy, a nurtuje Cię pytanie jak doszło do upadku Zachodniego Cesarstwa Rzymskiego i czym była wielka wędrówka ludów, to teraz jest ona dostępna online!
 
Masłomęcz to jedno ze starożytnych centrów ówczesnej Europy. To właśnie tutaj pod koniec lat siedemdziesiątych ub. wieku odkryto cmentarzysko i osadę Gotów z II-IV w. n.e. Część z nich osiadła w Kotlinie Hrubieszowskiej. Przez co najmniej 200 lat rozwijali tutaj swoją potężną cywilizację, jedną z większych w starożytnej Europie. Dawną osadę w Masłomęczu, którą zamieszkiwało ok. 1500 - 2000 osób, uważa się za największą w Kotlinie Hrubieszowskiej. Ulice gockich osad były wyłożone bierwionami. Goci uprawiali przynajmniej cztery gatunki pszenicy. Na ich polach rosły: groch, soczewica, bób i jęczmień. Zajmowali się także hodowlą. W Gockim menu na pierwszym miejscu znajdowała się wołowina i baranina. Ponadto lubili jadać drób, ryby a nawet żółwie. Gockie kobiety starały się ubierać elegancko, gustownie i seksownie. Do sukni, przepasywanych skórzanymi pasami, przypinały kunsztowne naszyjniki. Ciała malowały m.in. ochrą, swoje pachnidła umieszczały w miniaturowych pojemniczkach noszonych w postaci wisiorków. Upięte w koki włosy spinały zdobionymi szpilami. Aby fryzury były zadbane potrzebne były do tego grzebienie, wykonywano je z poroży jeleni. Znajdowane na cmentarzyskach i osadach przeróżne żetony i kości do gry świadczą o hazardzie jaki uprawiali przybysze z północy. Życie rozrywkowe uzupełniały liczne trunki, czego dowodem są specjalne naczynia do ich spożywania. A pili wino, piwo i miody sycone. Jeszcze do niedawna Gotów uważano za ludzi prymitywnych, a oni znali technikę powlekania dowolnego metalu innym metalem: srebrzyli, złocili i niklowali przedmioty. Nauczyli się produkować szkło!. Ich domy ogrzewane były piecami kopułkowymi. Społeczność gocką charakteryzowała cecha szczególna - tolerancja!. Obce etnicznie kobiety mogły swobodnie eksponować swoją tożsamość. Chodziły w charakterystycznych dla siebie strojach, żyli zgodnie ze swoimi obyczajami, a dzieci wychowywały według własnych wzorów kulturowych. Goci, chroniąc się przed złymi mocami, przed chorobami, czy po prostu na szczęście, nosili przeróżne amulety. Wykonywano je z metalu, bursztynu, kłów zwierzęcych, czy tzw. szabli dzików. Goci znali też doskonale anatomię ciała ludzkiego. Około 375 r. n.e., nękani przez najazdy wojowniczych plemion, m.in. Hunów, Goci opuścili okolice Hrubieszowa.

W ostatnich latach w Masłomęczu zbudowano Skansen Wioska Gotów. Stoi tutaj m.in. wielki dom, zagroda garncarza, półziemianka tkaczki oraz chata wojownika-kupca. Całość ogrodzona płotem wiklinowym z dwoma bramami robi nie małe wrażenie. Po skansenie oprowadzają przeszkoleni przewodnicy. Dla bardziej aktywnych i wymagających prowadzone są, po uprzednim umówieniu, warsztaty dawnych rzemiosł i pokazy walk. Uruchomiono także Szlak Gocki łączący Masłomęcz z Kryłowem w gminie Mircze.

W związku z epidemią, w czerwcu, Wioska Gotów czynna będzie  wyłącznie w weekendy:
piątki: 9.00 - 17.00; soboty-niedziele: 10.00 - 18.00.


Barbarzyńskie tsunami | wystawa wirtualna:


https://barbarzynskie-tsunami.muzeum.szczecin.pl/

 




Szczególnie polecam obejrzenie interaktywnej mapy wędrówek w zakładce „Wędrówki”.  








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz