Na jesienne wieczory polecamy dobre książki!
Koniecznie przyjdźcie do biblioteki i wybierzcie coś z nowości.
Książki zostały zakupione w ramach Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa 2.0 na lata 2021-2025.
Na jesienne wieczory polecamy dobre książki!
Koniecznie przyjdźcie do biblioteki i wybierzcie coś z nowości.
Książki zostały zakupione w ramach Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa 2.0 na lata 2021-2025.
Jakub Małecki wyróżniony
Nagrodą im. Cypriana Kamila Norwida
Nagroda ta, ustanowiona w 2011 roku, przyznawana jest corocznie artystom tworzącym na Mazowszu. Można ją otrzymać za osiągnięcia w jednej z czterech kategorii: literatura, muzyka, sztuki plastyczne i teatr. W pierwszej z nich zwyciężył Jakub Małecki, którego doceniono za powieść „Święto ognia”.
Jak wyjaśniał decyzję Kapituły Literackiej jej członek, Krzysztof Mrowcewicz:
„Za wrażliwość, za wyobraźnię, za czułość (…) Nagrodę Literacką Norwida za rok 2022 otrzymuje ten, który wie, że najważniejsze to jest umieć dobrze patrzeć – Jakub Małecki za „Święto ognia”. Książka pełna wzruszeń, w której obserwujemy okaleczoną rodzinę, składającą się z ojca i dwóch córek. Książka, która pokazuje, że mimo że życie rani, że nie jest łatwe, że ciągle musimy się z nim zmagać, to zawsze w tym życiu można znaleźć jakiś sens, jakiś cel.”
Powieść „Święto ognia” jest zwyciężczynią Plebiscytu Książka Roku 2022 w kategorii literatura piękna. Opowiada o rodzinie złożonej z opiekuńczego ojca i dwóch córek – chorującej na porażenie mózgowe Nastki oraz marzącej o karierze baletnicy i ciężko pracującej na swój sukces Łucji. W pewnym momencie historii ojciec rodziny, Leopold, stwierdza, że jego córka z niepełnosprawnością jest tak naprawdę najsilniejsza z całej rodziny, choć fizycznie tych sił jej brakuje. Jej choroba, ograniczająca komunikowanie się ze światem, daje jej moc wnikliwego obserwowania i interpretowania zachowań innych członków rodziny?
Jak odpowiedział Jakub Małecki w wywiadzie dla lubimyczytać.pl:
„Mówi się, że ludzie pozbawieni któregoś ze zmysłów potrafią niesamowicie wyostrzyć w sobie pozostałe. Wyobraziłem sobie, że z Nastką jest trochę podobnie. Że ponieważ jej kontakt ze światem jest mocno ograniczony, dziewczyna wykształciła w sobie niezwykłą moc obserwacji, patrzenia na innych. Ona niemal wciela się w otaczających ją ludzi, potrafi doskonale wyobrazić sobie, co myślą i czują. Wydaje mi się, że wielu z nas odczuło coś zbliżonego podczas pandemii – pozbawieni wielu możliwości, z których wcześniej mogliśmy korzystać, odkryliśmy, jak bogaty jest świat, który znajduje się najbliżej nas.”
"Święto ognia" to kameralna opowieść o przekraczaniu granic i cenie, jaką trzeba za to zapłacić.
O zachłanności życia i konfrontacji z niemożliwym.
Prawa do ekranizacji jeszcze przed publikacją książki zakupiła wytwórnia Opus Film, producent m. in. Idy
i Zimnej wojny.